Romanka - Rysianka (Beskid Żywiecki)
near Bednarze, Województwo śląskie (Rzeczpospolita Polska)
Viewed 3568 times, downloaded 23 times
Trail photos
Itinerary description
Dojazd z Węgierskiej Górki na skrzyżowanie szlaków w Żabnicy.
(Miejsce parkingowe obok małego sklepu).Tu narty na nogi i pierwszą drogą w górę, mniej więcej wzdłuż
zielonego szlaku. Kiedy droga skończy się przy zabudowaniach, zakładam foki i ruszam w las w stronę grzbietu.
Romanka jest widoczna cały czas więc kierunek jest nie do pomylenia.
Po pewnym czasie trafiam na slady turowców, którymi będę się wysługiwał aż do samego szczytu.
Trochę potu dzięki nim zaoszczędziłem;) Z kilku hal mam rewelacyjne widoczki a w lesie w masywie
Romanki dzikość i bajkowy zimowy klimat powodują, że tempo spada radykalnie, bo nie mogę przestać robić fotek.
Na szczycie w przyjemnym słoneczku czas na sniadanko i smarowanie nart.
Potem zjazd i krótkie podejście pod Rysiankę. W schronisku polecam Jadło Drwala, które nigdy mi się w tamtym wydaniu
nie nudzi i z takim zastrzykiem energi ruszam na szczyt Rysianki. Tu zawsze można liczyć na śniegowo-wiatrowe rzeźby.
Od tego momentu to już prawie stale zjazdy. Prawdziwy freeride przez lasy i hale.
A jeśli trafi się na takie świetne warunki jakie ja miałem,
(jazda w puchu na twardym podkładzie) to od razu chce się wracać, żeby to powtórzyć.
(Miejsce parkingowe obok małego sklepu).Tu narty na nogi i pierwszą drogą w górę, mniej więcej wzdłuż
zielonego szlaku. Kiedy droga skończy się przy zabudowaniach, zakładam foki i ruszam w las w stronę grzbietu.
Romanka jest widoczna cały czas więc kierunek jest nie do pomylenia.
Po pewnym czasie trafiam na slady turowców, którymi będę się wysługiwał aż do samego szczytu.
Trochę potu dzięki nim zaoszczędziłem;) Z kilku hal mam rewelacyjne widoczki a w lesie w masywie
Romanki dzikość i bajkowy zimowy klimat powodują, że tempo spada radykalnie, bo nie mogę przestać robić fotek.
Na szczycie w przyjemnym słoneczku czas na sniadanko i smarowanie nart.
Potem zjazd i krótkie podejście pod Rysiankę. W schronisku polecam Jadło Drwala, które nigdy mi się w tamtym wydaniu
nie nudzi i z takim zastrzykiem energi ruszam na szczyt Rysianki. Tu zawsze można liczyć na śniegowo-wiatrowe rzeźby.
Od tego momentu to już prawie stale zjazdy. Prawdziwy freeride przez lasy i hale.
A jeśli trafi się na takie świetne warunki jakie ja miałem,
(jazda w puchu na twardym podkładzie) to od razu chce się wracać, żeby to powtórzyć.
Waypoints
Waypoint
3,444 ft
Czerwony szlak (skrzyżowanie)
Skrzyżowanie z czerwonym szlakiem
Summit
4,463 ft
Romanka - szczyt
Szczyt Romanki
Comments (3)
You can add a comment or review this trail
Hej, no zazdroszczę trasy na skiturach, nigdy nie miałem przyjemności używania takich nart chociaż długo o tym "marzyłem". Super zdjęcia, naprawdę warunki miałeś niezłe! Pozdrawiam!
Tereny rzeczywiście bardzo popularne wśród skiturowców, w tym dniu 100% osób jakie spotkałem było na turach. Ale ja na takie trasy wolę śladówki(widać na jednej z fotek). Można zrobić dużo większe dystanse, mając sporo lekkich zjazdów.
No tak, zdecydowanie racja, o śladówkach nie myślałem ale faktycznie dystans można tylko na lekkich nartach zrobić, skitury to raczej na wspinanie się i potem "ciężki" zjazd.